sobota, 17 grudnia 2011

Pretty Little Liars. Bez skazy, Sara Shepard

Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 314
Data premiery: 8.09.2011r.

 
 Ciało Alison zostało w końcu odnalezione. Po pogrzebie, dziewczyny postanowiły znów trzymać się razem, ponieważ tajemnicza osoba, przysyłająca im cały czas wiadomości dotyczące ich sekretów nie zaniechała swoich działań. Jednak zaufanie na nowo osobom, z którymi nie było się tak długo w kontakcie, nie będzie łatwym zadaniem. Strach Emily, Hanny, Arii i Spencer powiększa się, gdy do miasteczka powraca Toby - chłopak niesłusznie oskarżony o poparzenie oraz oślepienie swojej przyrodniej siostry Jenny.  Czy prawda z przeszłości wyjdzie na jaw i pogrąży bohaterki? 

 Pierwsza część serii w żaden sposób nie podbiła mojego serca, jednak tym razem nie miałam większych problemów ze wciągnięciem się w opisaną historię. Język autorki w dalszym ciągu jest lekki i łatwy w odbiorze, co skutkuje tym, że książkę dosłownie się pochłania. Kreacja bohaterów również należy do zalet pióra autorki. Są oni wyraziści, dzięki czemu z miejsca można zacząć darzyć ich sympatią lub wręcz przeciwnie - niechęcią lub odrazą. To od nas, czytelników, zależy, która z opisanych osób najbardziej przypadnie nam do gustu.  

 W poprzedniej części pt.„Kłamczuchy” najbardziej przeszkadzały mi główne postacie; ich charakter, osobowość, sposób bycia. Dziewczyny były przedstawione, jako typy osób, za którymi nie przepadam, a więc zadufane w sobie dziewczęta, myślące jedynie o ciuchach, facetach i kosmetykach, rozpieszczane przez rodziców egoistki, które nie liczą się z innymi ludźmi i oceniają innych na podstawie wyglądu. Nie wiem, co takiego się zmieniło tym razem, jednak w „Bez skazy” tak bardzo mi to nie przeszkadzało. Przestałam zauważać ich wady, zamiast niechęci, zaczęłam darzyć niektóre dziewczyny współczuciem i litością. Bo co mogą za to, że zostały w taki a nie inny sposób wychowane? 

 Muszę przyznać, że „Bez skazy” wciągnęło mnie na cały dzień. Z przyjemnością obserwowałam poczynania dziewczyn, ich próby odgadnięcia, kim jest tajemnicza osoba, ukrywająca się pod nazwą „A.” oraz spełnianie jego/jej żądań, które czasami były okropne, jednak ich dręczenie sprawiało mi swego rodzaju satysfakcję. Za głupotę i patrzenie na innych z góry trzeba słono płacić, a dziewczyny właśnie zaczęły dostawać nauczkę za błędy z przeszłości.

 Seria „Pretty Little Liars” jest lekkim i niezobowiązującym rozwiązaniem dla każdej osoby bez względu na wiek czy płeć. Tajemniczość i niesamowita atmosfera są największymi zaletami tego tytułu, aczkolwiek powoli niewiedza na temat tajemniczego nadawcy zaczęła mnie denerwować. Z przejęciem przewracałam kolejne strony, mając nadzieję na poznanie tożsamości tajemniczego/tajemniczej „A.”, jednak nic z tego. Nawet podpowiedź autorki na ostatniej stronie nic nie dała, dlatego jestem zmuszona sięgnąć po kolejne części, aby dowiedzieć się, kto i dlaczego grozi dziewczynom.
Moja ocena: 3+/6
   
Książkę otrzymałam od wydawnictwa Otwarte, za co serdecznie dziękuję!

15 komentarzy:

  1. Odpowiedź w tomie 4, więc jeszcze tylko 2 tomy niepewności. W pewnym sensie gdyż Otwarte planuje wydanie 10 tomów ;) Miło wspominam tą część, choć niewiedza na temat tajemniczej A też mnie czasami denerwowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach całą serię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam na temat tej serii wiele pozytywnych opinii. Dlatego mam na nią chętkę (na całą serię)^^ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam, że w czwartym tomie dopiero odkryjemy kto jest "A" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Siostra ogląda serial z zaciekawieniem, więc jej książka pewnie by się spodobała:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Nasłuchałam się mnóstwo opinii o tej serii, ale chyba na razie skupię się na innych utworach. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przekonuje mnie ta seria, ale moja ciekawość jest większa niż rozsądek, więc pewnie zaryzykuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nawet pierwszej części nie przeczytałam, muszę to nadrobić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy ja wiem, czy "oko za oko" jest dobrym rozwiązaniem problemów? Niemniej jednak serial kocham, za książki się zabiorę po nowym roku.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oglądam serial i bardzo mi się podoba, jednak jakoś nie mogę się zmotywować do zabrania za cykl książkowy...

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo chcę przeczytać całą serię. Musze się w końcu wybrać do księgarni :).

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. :(
    Ja chcę Pretty Little Lairs!!
    A rodzice nie chcą mi kupić :(
    Będę musiała nazbierać kasę !

    OdpowiedzUsuń
  13. Chcę przeczytać książki z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niska ocena, przynajmniej jak dla mnie. Chociaż raczej ona mnie nie powstrzyma by nie przekonać się na własnej skórze jaka jest naprawdę ta seria:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zupełnie mnie nie kręci ta seria. Zupełnie. Ale recenzja bardzo rzetelna :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

Blogger Template by Clairvo