Druga Wojna Światowa pokazała, jak walecznym
oraz nieugiętym narodem są Polacy. Pomimo porażek i upadków, prą do przodu jak
jeden mąż. Niemałą odwagą wykazali się nie tylko w bitwie pod Westerplatte, ale
także pod Wizną, w Oleszycach czy w Osowku. Walczyli do końca, broniąc swoich
bliskich, ojczyzny i kultury. Losy Polaków z tamtego okresu postanowiła opisać
w swojej powieści Elżbieta Cherezińska, pisarka, dzięki której książkom,
historia Polski ożywa i daje się lepiej poznać.
Jeden z jej wywiadów zrobił na mnie szczególne
wrażenie, poruszona w nim kwestia dotyczyła lepszej znajomości przez nas
historii Francji czy Anglii aniżeli Polski. Jest w tym dużo prawdy, zwłaszcza, że
serial o Tudorach pt. „Dynastia” zdobył sporą popularność, to samo tyczy się zresztą książek, ponieważ po te, które dotyczą polskich dynastii, mało kto sięga –
jedynie pasjonaci historii. Co jest przyczyną tego zjawiska? Przede wszystkim
lepsze i ciekawsze przedstawienie losów m.in. Henryka VIII, Elżbiety Wielkiej,
Ludwika XVI czy Napoleona. Na szczęście, to zaczyna się powoli zmieniać, nasza
historia inspiruje pisarzy do opierania na niej swoich dzieł, czego przykładem
jest twórczość Elżbiety Cherezińskiej.
„Legion” jest powieścią bardzo obszerną, liczącą
dokładnie osiemset stron. Na jej kartach zostały przedstawione losy Polaków z Brygady
Świętokrzyskiej od początku do samego końca trwania wojny. Te sześć lat,
opisanych w najnowszej powieści Elżbiety Cherezińskiej, rzuca czytelnika w
różne miejsca i w różne kręgi osób, co początkowo może wzbudzać dezorientację. Akcja „Legionu” jest różnorodna, w jednej części książki porywa czytelnika swoją szybkością, nie daje mu chwili wytchnienia, praktycznie zmuszając go do coraz szybszego czytania, aby w kolejnej zwolnić i pozwolić odbiorcy ze skupieniem obserwować przygotowywanie na przykład akcji konspiracyjnych. Tak samo różnorodni są pojawiający się w powieści bohaterowie, których liczba może być z początku przytłaczająca. Czytelnik w czasie lektury spotka tak wiele postaci, że aż dziw bierze, że każdy będzie w stanie wzbudzić w nim jakieś emocje. Odbiorca ma możliwość także zapoznać
się z historią prawdziwych postaci, a za każdym razem autorka
zamieszczała skrócony w kilku zdaniach opis danej osoby od Jaxa, po Fenixa,
Grzmota czy nawet żonę Stanisława Mikołajczyka – Cecylię.
Co sprawia, że tę osiemset stronicową książkę
pochłania się od pierwszych stron? Przede wszystkim język autorki, który jest
lekki, przystępny, a przede wszystkim zawarty jest w nim humor. Elżbieta
Cherezińska pisała o poważnych sprawach, jednak ujęła to wszystko w taki sposób,
że obecna lekkość nie razi odbiorcy, wręcz przeciwnie, wydaje się jak
najbardziej na miejscu. Humor i żarty były szczególnie potrzebne w okresie, gdy wystarczył moment, aby utracić wszystko,
począwszy od swego dobytku, po dumę, życie własne czy bliskich.
„Legion” nie jest kolejną pozycją, wychwalającą
wielkie męstwo Polaków, gloryfikującą ich i tworzącą narodowych bohaterów bez skazy. Wręcz przeciwnie, jak mówią słowa okładki –
Elżbieta Cherezińska napisała książkę o patriotyzmie bez patosu, o prawdziwych
bohaterach bez bohaterszczyzny. Uczestnicy wojny byli jedynie ludźmi, tak jak
każdy - posiadali słabości i wady, często uciekali się do podstępów czy
nieczystych zagrań, jednak próbując obronić Polskę przed Niemcami i Sowietami,
wykazali się nie tylko odwagą, ale też męstwem i prawdziwą miłością do ojczyzny.
Elżbieta Cherezińska w doskonały sposób
przedstawiła naszą historię, dobrze dobrane słowa, szybka i wartka akcja oraz
niebanalna fabuła – te wszystkie elementy składają się na „Legion”. Ja zostałam
całkowicie porwana w opisaną historię, a początkowo przytłaczający chaos, na który składał się nawał informacji i nazwisk, przestał być z czasem odczuwalny.
Dlatego też, do sięgnięcia po najnowszą powieść Elżbiety Cherezińskiej zachęcam
gorąco każdego, bez wyjątku. Cena książki może niektórych odstraszać, jednak jest
ona jak najbardziej adekwatna do tego, co czytelnik w zamian otrzymuje, i nie mam tu na myśli tylko
sporej objętości, ale przede wszystkim niebanalną treść.
Wydawnictwo: Zysk i S-Ka
Liczba stron: 800
Data premiery: 01.07.2013r.
Ocena: 6/6
Książkę otrzymałam od wydawnictwa Zysk i S-KA, za co serdecznie dziękuję!