niedziela, 8 lipca 2012

Pretty Little Liars. Zabójcze. Sara Shepard

Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 317
Data premiery: 22.03.2012r.

 „Pretty Little Liars” jest serią, opowiadającą o losach czwórki byłych przyjaciółek, które nęka tajemnicza postać, podająca się, jako „A.”. Emily, Aria, Spencer oraz Hanna miały nadzieję, że ten rozgrywający się od pewnego czasu koszmar w końcu się skończy. Przecież osoba, która je prześladowała i ujawniała ich sekrety zniknęła na zawsze, a chłopak podejrzany o morderstwo Ali został przez nie znaleziony w lesie… martwy. Jednak jak wytłumaczyć fakt, że jego ciało zniknęło, całe miasteczko Rosewood ma je za kłamczuchy, a one w dalszym ciągu dostają tajemnicze sms-y? 

 W przeciwieństwie do poprzednich części, w „Zabójczych” nasze bohaterki otrzymują wiadomości, w których brakuje gróźb, dotyczących ujawnienia ich sekretów. Czytelnik przez całą lekturę ma wrażenie, jakby zupełnie ktoś inny podawał się za „A.”. Wiadomości od niego/od niej nie są już tak mocne. Znajdują się w nich natomiast wskazówki, które nakierowują dziewczyny i powoli pozwalają im na poznanie prawdy, dotyczącej śmierci ich (wrednej) przyjaciółki Alison.

 Nadal nie potrafię zrozumieć, jak to się stało, że seria napisana przez Sarę Shepard aż tak mnie wciągnęła. Pierwszy tom nie zrobił na mnie większego wrażenia, jednak z każdą kolejną częścią zaczęło się robić coraz bardziej tajemniczo, a tym samym interesująco. Pisarka posługuje się młodzieżowym językiem, dzięki czemu książkę czyta się szybko, bez jakichkolwiek problemów. Typową umiejętnością autorki jest wzbudzanie w czytelniku ogromnej ciekawości, która rośnie z każdą kolejną stroną. Staje się to po pewnym czasie irytujące, ponieważ zamiast czerpać przyjemność z lektury, chce się jak najszybciej poznać zakończenie, przez co czyta się coraz szybciej.

 Pomimo, że jest to już szósty tom, to nie stracił on nic a nic na świeżości. Akcja w dalszym ciągu jest wartka i w niektórych momentach przyśpiesza. Autorka na każdym kroku stara się wyprowadzić czytelnika w pole, nie wyjawia mu wszystkich tajemnic, przez co niesamowicie zachęca, a właściwie zmusza, do dalszej lektury. Oprócz wątku kryminalnego, mamy możliwość obserwować życie czwórki przyjaciółek, które jak się okazuje, nie jest usłane różami. Każda z nich ma inne problemy i często są stawiane w trudnych sytuacjach.

 W dalszym ciągu z wielką niecierpliwością wypatrywałam rozdziałów poświęconych Spencer – dziewczynie, która rozpaczliwie próbuje dorównać swojej starszej siostrze, a tym samym zdobyć serce rodziców. Jej sytuacja jest wyjątkowo trudna, targana wątpliwościami, odepchnięta przez własną rodzinę wzbudziła we mnie największe współczucie. Inne dziewczyny także nie mają lekko, Hanna w dalszym ciągu konkuruje ze swoją przyrodnią siostrą, Aria jest zmuszona ograniczyć kontakty z własną matką, a Emily stara się odnaleźć pytanie na to, kim naprawdę jest i jaka płeć ją pociąga. 

 „Pretty Little Liars” jest idealną serią dla tych, którzy lubią zagadki, tajemnice i niespodziewane zwroty akcji. Przy tak różnych osobowościach nie sposób się nudzić, zwłaszcza, że i w „Zabójczych” nie zabraknie niespodzianek. Autorka na każdym kroku wzbudza w czytelniku wątpliwości, przez co odkrycie prawdziwej tożsamości „A.” oraz morderców Ali staje się praktycznie niemożliwe. Szósty tom, opowiadający o losach czterech, nie do końca szczęśliwych, dziewczyn polecam wszystkim miłośnikom serii. Sara Shepard w dalszym ciągu trzyma fason, za co z pewnością należą jej się brawa, w końcu nie każdemu to się udaje, o czym - niestety - mamy okazję wielokrotnie się przekonać.  
Moja ocena: 5/6

26 komentarzy:

  1. Książek z tej serii nie miałam przyjemności przeczytać, ale bardzo lubię serial na ich podstawie. Z pewnością przeczytam, jeżeli uda mi się je znaleźć, bo Twoja recenzja potwierdza, że mają podobny klimat ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedawno zwróciłam uwagę na tą serię i jestem jej bardzo ciekawa ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. eM - oglądałam kilka miesięcy temu dwa pierwsze odcinki serii, ale zdecydowanie wolę książkę. Inaczej sobie te dziewczyny wyobrażałam, tam nie przypadły mi do gustu. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa tej serii, może już czas zapoznać się z uroczymi kłamczuchami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę się zabrać za tę serię... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam dużo dobrego na temat tej serii, ale mimo tylu pochwał wydaje mi się, że to raczej lektura nie dla mnie. Choć brzmi dość ciekawie, raczej nie będę na nią polować, ale jeśli kiedyś przypadkiem wpadnie mi w ręce, może sprawdzę, czym to się tak wszyscy zachwycają. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę jak najszybciej nadrobić zaległości ;) Widzę, że robi się coraz ciekawiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę w końcu zapoznać się z kolejnymi przygodami książkowych bohaterek, bo jak na razie ich losy znam tylko dzięki serialowi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawa moze byc ciekawa . będe musiała kupic . :D
    http://books-for-imagination.blogspot.com/ zapraszam do mnie oraz oczywiście obserwuje . ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, serial jest wspaniały, właśnie cierpię bo w ten wtorek nie było nowego odcinka :D Słyszałam jednak, że książka bardzo różni się od serialu i że to serial jest lepszy. Ech, niedobrze. Książce oczywiście dam szansę, ale wkurza mnie to, że postać Caleba tak przeze mnie ukochana z serialu w wersji papierowej w ogóle się nie pojawia :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Oglądam serial i mimo początkowych obaw bardzo się w niego wciągnęłam. Dlatego ostatnio rozważam sięgnięcie po wersję książkową, a Twoja recenzja mnie pocieszyła, że kolejne tomy nie są złe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na razie będę zaczynać czwartą część. Jednak przygody dziewczyn są tak wciągające, że zaopatrzyłam się już w pozostałe tomy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzoooo chcę przeczytać całą serię i to w tym momencie! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam okazji czytać jeszcze ani jednej książki wchodzącej w skład tej serii, ale w końcu to nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham całą serie:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Oglądam serię, i to zdecydowanie mi narazie wystarczy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już od daaaaaaaawna zamierzam to przeczytać, ale jakoś zawsze zapomnę wypożyczyć to z biblioteki lub też może kupię swoje książki. Co nie zmienia faktu, że mam ogromną ochotę przeczytą tą serię. Serial już oglądałam teraz jestem ciekawa treści zawartej w książkach. :) Pozdrawiam i życzę udanych wakacji. :)
    Zapraszam : http://recenzje-draculi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Dreszczyki emocji i genialne, odważne kobiety (takie jak ja). Muszę je poznać ;)


    Zapraszam do mnie na http://aurora-teagarden.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem dopiero na V tomie, muszę w końcu nadrobić PLL. Ale serial zdecydowanie jest lepszy od książek. Pozdrawiam1 ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam jeszcze tej serii. Początkowo podchodziłam do niej z dużym sceptycyzmem, ale w miarę, jak czytam coraz więcej recenzji, nabieram przekonania do tego cyklu. Myślę, że za jakiś czas się z nim zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam jak na razie tylko pierwszy tom i strasznie chciałabym przeczytać kolejne! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam serial PLL, książek jeszcze nie czytałam, ale przeczytam na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rozpracowuję dopiero pierwszy tom, ale już wiem, że chcę przeczytać kolejne.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

Blogger Template by Clairvo