Szczęście – kto z nas do niego
nie dąży? Staramy się zrobić wszystko, a nawet jeszcze więcej, aby poczuć je
chociaż przez chwilę, dlatego wciąż szukamy sposobu, który nam to umożliwi.
Jedną z metod jego osiągnięcia jest Ho’oponopono. Ta dziwnie brzmiąca, hawajska
technika polega na przemienieniu negatywnej energii w pozytywną. Niby nic
trudnego, w końcu w teorii brzmi to tak prosto, a jednak stosowanie jej w
praktyce okazuje się być nielada wyzwaniem. Podstawą tej sztuki jest
wybaczenie, otwarcie się na miłość, zmiana sposobu myślenia i swojej wibracji.
Pomóc w tym może wizualizacja, a także oczyszczająca modlitwa, przynosząca nie
tylko ukojenie, ale również nadzieję na lepsze jutro.
„Ho’oponopono. Oczyszczająca
modlitwa” to przyzwoicie wydany poradnik, na łamach którego czytelnik znajdzie
informacje, nie tylko zaznajamiające go z tą tradycyjną metodą uzdrawiania
duchowego, ale także z wiedzą dotyczącą mądrości wysp polinezyjskich – Huną.
Nie będę ukrywać, iż w trakcie lektury tej pozycji, wielokrotnie na myśl
przychodziło mi Prawo Przyciągania. Tak wiele elementów było podobnych,
chociażby wibracje, siła myśli i energii wysyłanej do wszechświata. Pojawiła się
jednak nowa informacja, dotycząca obciążeń karmicznych, będących powracającą
energią z przeszłych wcieleń. Praktykowanie Ho’oponopono może jednak pomóc w
ich neutralizacji, a co za tym idzie, w poprawie jakości życia.
Poradnik napisany przez Krystynę Kwiecinski
składa się z większych lub mniejszych objętościowo rozdziałów, a także ich
podrozdziałów. Końcowe treści zawierają na przykład wykaz najpopularniejszych
hawajskich zwrotów czy też dotyczą kwestii występowania negatywnych zjawisk na
świecie. Jednak gdybym miała scharakteryzować kompozycję tego tytułu, to
wyróżniłabym jego dwie części – teoretyczną oraz praktyczną, na łamach której
czytelnik zapozna się z formami modlitw Ho’oponopono. Ich objaśnienie jest na
tyle przejrzyste i dokładnie przedstawione, że każdy będzie w stanie wykonać
krok po kroku zaprezentowany rytuał.
Użyty do napisania „Ho’oponopono.
Oczyszczająca modlitwa” język jest lekki i prosty, z tego też względu
przyswojenie sobie zaprezentowanych treści nie powinno sprawić większego
problemu. Do lektury poradnika zachęca
przede wszystkim interesująca treść, poruszająca wszystkie te kwestie, które
mogą nurtować potencjalnego czytelnika. Informacje dotyczące szczęścia,
osiągnięcia harmonii, wybaczenia, czy po prostu oczyszczenia swojego życia,
wzbogacają merytorycznie tę pozycję i zachęcają do samodzielnego praktykowania
metody Ho’oponopono. Zawarte na początku informacje od autorki jeszcze bardziej
mobilizują i nastrajają czytelnika, nabiera on bowiem przekonania, iż Krystyna
Kwiecinski ma o tej hawajskiej technice oczyszczenia niemałe pojęcie.
„Ho’oponopono. Oczyszczająca
modlitwa” to przyjemny w odbiorze poradnik, który przede wszystkim nakierowuje
czytelnika na tę jaśniejszą stronę życia, zachęca do pozytywnego myślenia i
oczyszczenia siebie ze złej energii. Na jego łamach nie zabraknie wzmianek o
kwestiach związanych z zagadnieniem Prawa Przyciągania czy nawet planowania
przedurodzeniowego, ale za sprawą zaznajomienia odbiorcy z hawajskimi
mądrościami i modlitwami – oferuje coś nowego. Czy polecam? Tak. Jest to bez
wątpienia pozycja warta uwagi, zwłaszcza dla zainteresowanych tematem
samorozwoju.
Liczba stron: 196
Data premiery: 06.02.2014r.
Ocena: 5/6
Książkę otrzymałam od wydawnictwa Illuminatio, za co serdecznie dziękuję!