sobota, 10 września 2011

Dziwna i piękna opowieść o Percy Parker

Wydawnictwo: Amber
Data premiery: 2.02. 2011r.
Liczba stron: 358

 Nie jestem pewna czego się tak naprawdę spodziewałam sięgając po tę pozycję. Z pewnością miałam nadzieję, że przypadnie mi niezwykle do gustu. W końcu nie na co dzień mam okazję czytać książki, w których pojawia się zarówno motyw spirytystyczny, jak i mitologiczny. Zwłaszcza, gdy akcja historii rozgrywa się w czasach wiktoriańskiej Anglii, po której ulicach spacerują kobiety ubrane w gorsety i długie, aczkolwiek eleganckie suknie, a mężczyznom nie brakuje godnych pochwały manier. 

Główną bohaterką jest osoba całkowicie nietypowa, która wyróżnia się na tle innych kobiet, ponieważ prócz bladej cery i bardzo jasnych włosów, ma niesamowity dar - potrafi widzieć duchy. Ba! Może nawet z nimi rozmawiać. Od momentu, gdy zostaje uczennicą Akademii Ateńskiej, jej życie staje się jeszcze dziwniejsze. Szarpana namiętnościami, zadurza się w swoim profesorze od matematyki, który ukrywa pewną tajemnicę – wraz ze swoim przyjaciółmi został wybrany przez starożytną boginię do walki z wysłannikami ciemności. W chwili gdy drogi tych dwojga się przetną, ich życie nie będzie już takie same, a losy ludzkości będą zależeć od dokonanych przez nich wyborów…

„Dziwna i piękna opowieść o Percy Parker” jest spokojną powieścią, która nie jest w stanie w żaden sposób zadziwić czytelnika. Już od pierwszych stron odbiorca jest w stanie się domyślić, w jaki sposób skończy się ta historia i jaką rolę odegrają w niej poszczególne postacie. Akcja również nie zachwyca. Była jak dla mnie zbyt wolna, zbyt mdła i przewidywalna. Głównym plusem jest język, jaki zastosowała autorka. Nie jest on sztuczny, jak często bywa w tego typu powieściach, dzięki czemu ma się wrażenie, jakby to było oryginalne dzieło napisane przez jednego z XIX wiecznych pisarzy. 

 Dawno nie spotkałam się z książką, której czytanie zajęłoby mi tak dużo czasu. Nie byłam w stanie przez nią przebrnąć, męczyła mnie niesłychanie, chociaż część wykreowanych przez autorkę postaci zdołała zyskać moją sympatię. Głównie jeden ze strażników, Elijah, którego poczucie humoru i sposób bycia zwalało mnie z nóg. Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o tytułowej bohaterce, Percy. Jej ciągłe użalanie się nad sobą i robienie z siebie potwora, działało mi na nerwy do tego stopnia, że momentami miałam ochotę dać sobie spokój z tą lekturą.

 Wielka szkoda, że autorka nie wykorzystała w całości potencjału tej historii. Mogło powstać naprawdę godne uwagi dzieło, jednak stało się inaczej. Komu zatem mogę polecić „Dziwną i piękną opowieść o Percy Parker”? Przede wszystkim osobom, które lubią spokojne i niewymagające powieści, a brak szybkiej i zmieniającej się akcji nie będzie im przeszkadzał. Ja niestety do takiego grona osób nie należę.
Moja ocena: 3/6

17 komentarzy:

  1. Byłam przekonana, że ta książka jest rewelacyjna, gdyż czytałam wiele pochlebnych recenzji a tu takie zaskoczenie? Chyba jednak dam sobie spokój z tą pozycja ponieważ nie lubię spokojnych, nudnych powieści.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nudna i spokojna? O nie! takich to ja nie będę czytać i przyznam szczerze, że sama okładka to raczej odpycha, a na pewno mnie nie zachęca do czytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sam opis był dla mnie niespecjalnie ciekawy, a późniejsza twoja opinia na dobre odstraszyła mnie od książki ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeżeli nadarzy się okazja pewnie sama się przekonam co w "trawie piszczy" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Recenzje nastawiły mnie raczej pozytywnie do tej lektury, fabuła wydała mi się intrygująca, ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy przeczytać tę książkę... Ciekawość chyba zwycięży i sama wyrobię sobie zdanie na temat tej lektury:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Choć wiktoriańska Anglia mnie wielce przekonuje, zrezygnuję, bo nie mam zamiaru się nad czymś męczyć. Czytanie to powinna być przyjemność!

    OdpowiedzUsuń
  7. kawa i cynamon - mnie też szczerze mówiąc, okładka nie zachwyciła. Szkoda, że tak samo się stało ze wnętrzem książki.

    Isadora - jestem ciekawa, czy Tobie przypadłaby do gustu. :)

    Mery - zgadzam się w 100%!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgodzę się z Mery, Wiktoriańskie czasy są niesamowicie ekscytujące i z chęcią sięgam po każdą książkę osadzoną w tych realiach ale nie można męczyć się nad książką :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja chyba przekonam się sama, bo miłośc do wiktoriańskiej Anglii jest o wiele, wiele silniejsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Raczej nie w moim guście, już sam tytuł średnio przypadł mi do gustu... opis tym bardziej. Jeśli o mnie chodzi, wolę czytać dla przyjemności niż "męczyć" lekturę i siebie ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaskoczyła mnie twoja niska ocena, jednak każdą biorę pod uwagę zanim zakupię jakąkolwiek książkę. Cóż...są gusta i guściki, sama nie wiem czy za tę książkę bym się wzięła.Chyba raczej nie:P

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mogę się do niej przekonać jakoś...

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam wiele pozytywnych recenzji, jednak ta mie odrobinę zniechęciła, chyba jednak to ksiazka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dawno, dawno temu czytałam bardzo pochwalną recenzje tej książki, wiec teraz jestem lekko zaskoczona. Z racji tego, że jednak lubię wyrobić sobie własne zdanie na temat konkretnej pozycji, to nie zrażając się, chętnie przeczytam i tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. mitologia i duchy to świetne połączenie. szkoda tylko, że autorka nie wykorzystała ich potencjału. obecnie po książkę raczej nie sięgnę, bo po co czytać coś, co wiem jak się skończy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgadzam się w zupełności :) Czytałam tą książkę jakiś czas temu, jednak w trakcie coś mnie oderwało i już do niej nie wróciłam - i to zupełnie bez żalu...

    OdpowiedzUsuń
  17. Natula - jestem ciekawa, czy przypadnie Tobie do gustu.

    Varia - faktycznie, połączenie świetne, tylko szkoda, że autorka trochę "skopała" sprawę.

    Nikki - cieszę się, że mamy takie same zdanie w ocenie tej książki :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

Blogger Template by Clairvo