czwartek, 3 marca 2011

Zakładki do książek

Witajcie!
 Wczoraj pod wpływem chwili zrobiłam sobie nową zakładkę do książki, a dzisiaj żeby wymigać się od nauki na poprawę sprawdzianu z fizyki - zrobiłam 2 kolejne. Zestresowana nauką i ciągłymi sprawdzianami, kartkówkami i pytaniami, postanowiłam zrobić coś co mnie odpręża - więc wypadło na rysowanie.
Znalazłam atrament chiński i jakieś stalówki, więc zabrałam się do roboty i oto co z tego wyszło (są jeszcze przed sprayowaniem):

Moim marzeniem jest posiadanie zakładek z bohaterami moich ulubionych anime, więc żeby opóźnić naukę fizyki, zabiorę się za ich zrobienie :) 
 P.S U mnie z podejmowaniem decyzji, to zawsze ciężko, więc czy tą pierwszą zostawić w takim stanie czy pokolorować? :)

A ta na rozruszanie ręki przed szkicowaniem Suiseiseki z Rozen Maiden. Trochę mi oczęta nie wyszły:

14 komentarzy:

  1. Ja bym nie kolorowała...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie koloruj tej pierwszej, tak wygląda bardzo ładnie. ;) Ja też planuję zrobić sobie jakąś zakładkę, być może uda mi się to w ten weekend i też chciałabym zrobić ją z jakimś bohaterem z moich ulubionych anime, ile mam wielki dylemat, którego wybrać. Itachiego lub Sasuke z Naruto? Sebastiana lub Claude'a z Kuroshitsuji? Laviego lub Kandę z D.Gray-man? L z Death Note? Zero z Vampire Knight? Dylemat wielki, bo tylu wspaniałych bohaterów... :D Myślę jednak, że urządzę sobie małe yaoi z Kaname i Zero z Vampire Knight, a potem z Sebastianem i Claude'em z Kuroshitsuji. Albo zrobię kilka zakładek, jak mi się uda, to też jest dobry pomysł, bo potem bym żałowała, że na zakładce umieściłam np. Sebastiana, a nie Itachiego. Btw. bardzo ładne zakładki Ci wyszły. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za pomoc, zostawiam tak jak jest :)
    Lenalee - dzięki :* wiesz, że też mam ten dylemat? Na razie zaczynam od Suiseiseki z Rozen Maiden, a potem chciałam Sebastiana i Ciela, a potem Fairy Tail itd. xD Death Note nie oglądałam nigdy, więc chyba się za tą serię zabiorę :) Życzę powodzenia i koniecznie się pochwal jak je zrobisz!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie nie koloruj :) Ale nabrałam ochoty na zrobienie własnej

    OdpowiedzUsuń
  5. Sa idealne, więc nic nie zmieniaj:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są. Tej pierwszej nie koloruj;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja życzę, aby powstała cała kolekcja zakładek anime :) Muszę kiedyś sama stworzyć coś ciekawego. Dotychczas zrobiłam mini zakładkę ze złotka z mon cheri i czekoladki kawowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bym zostawiła tak jak jest. Bardzo dobry pomysł na robienie zakładek do książek. Może też zabiorę się za coś takiego w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Każdy powód, żeby olać fizykę jest dobry :D W tym przypadku -aż 3! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki ;* Też mam nadzieję, że mi się uda takową stworzyć! :D
    Cieszę się, że w niektórych z Was też "zapłodziłam" myśl, żeby stworzyć zakładki do książek.
    Domi - my się rozumiemy! Nawet sprzątanie u królika jest dostatecznie dobrym powodem żeby odłożyć fizykę na bok :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie również zachęciłaś do stworzenia jakiejś zakładki ;) Kto wie, jeśli uda mi się stworzyć coś ładnego może nawet do kogoś powędruje ;) (Paskudy zaś trafią wprost do kosza :D)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie koloruj! ;)
    Cudne te zakładki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale mi się spodobała ta środkowa! Pewnie ze względu na mój koci charakter, cokolwiek to znaczy ;).

    OdpowiedzUsuń
  14. Byłam u Ciebie już z samego rana ale dopiero teraz znalazłam chwilę czasu, by skrobnąć kilka słów.

    Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że ta seria doczekała się ekranizacji w USA... Mam nadzieję,iż pomyślą o transmisji tego serialu także w Polsce.

    Ciągle jestem przed lekturą tej książki, jednak mam nadzieję, że spodoba mi się równie mocno, jak i Akademia Wampirów.

    Amen

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

Blogger Template by Clairvo