Wydawnictwo: Jaguar
Data premiery: 20.10.2010
Liczba stron: 318
Książka pt. "Nefilim", napisana przez Thomasa Sniegoskiego, opowiada o chłopcu imieniem Aaron, którego nawiedzają potworne sny, przepełnione nienawiścią i cierpieniem. Mieszka pod dachem z zastępczymi rodzicami, swoim przyrodnim autystycznym braciszkiem i psem - labradorem. Wkrótce okazuje się, że nie jest zwykłym człowiekiem. Jest Nefilimem - istotą zrodzoną przez śmiertelniczkę i anioła. Od momentu, gdy dowiaduje się o swoim przeznaczeniu, grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo, bowiem grupa aniołów mordująca, osoby będące na wpół człowiekiem, na wpół aniołem, pragnie za wszelką cenę go zabić, aby przepowiednia nie mogła się wypełnić. Zaślepione myślą, że działają za nakazem Boga, mordują dzieci i ludzi bez wyjątku, aby oczyścić świat z "plugawych istot", które nie powinny istnieć.
Jest to chyba pierwsza książka, w której nie zżyłam się z żadnym z bohaterów. Czytając ją, nie czułam takich emocji, jak przy innych pozycjach. Gdy działo się coś niedobrego, nie uroniłam żadnej łzy. Książka działała na mnie zupełnie obojętnie. Gdyby nie to, że pożyczyłam ją od koleżanki, to w połowie zakończyłabym czytanie.
Przez dwie trzecie książki nic właściwie się nie dzieje. Jedna wielka NUDA. Tam poszedł, tam kogoś spotkał - nic ciekawego. Dopiero pod koniec akcja się rozkręca i przyznam się, że półtorej strony przeczytałam z przejęciem, jednak co to jest w porównaniu na ilość stron? Pominę już fakt, że opowiada ona o wojnie między ludźmi i upadłymi, czyli to czego w dzisiejszych czasach jest pełno. Nie rozumiem, dlaczego większość pisarzy uczepiło się pisania o wampirach, czy aniołach...
Nie wiem, komu mogłabym polecić tą książkę. Chyba komuś, kto nie jest zbyt wymagający, kto nie chcę od książki niczego wielkiego, nie chce z niej nic wyciągnąć. "Nefilim", to książka idealnie nadająca się na czytanie w czasie porannej toalety, czy na noc przed snem. Z pewnością szybciej dzięki niej potencjalny czytelnik zaśnie. Jedynym plusem książki jest solidnie wykonana okładka, która od razu rzuca się w oko. Większość książek wydanych przez wydawnictwo Jaguar, było dobrymi pozycjami. Szkoda, że nie mogę tego powiedzieć o tej książce.
Moja ocena: 2/6
0 komentarzy:
Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.