czwartek, 28 marca 2013

Jad, Siobhan Hayes

Wydawnictwo: Zielona Sowa
Liczba stron: 398
Data premiery: 26.04.2013r.

Katy jest szesnastoletnią dziewczyną, która wierzy w czary i siły nadprzyrodzone. Jedno przypadkowe spotkanie całkowicie odmieniło jej życie, nawet więcej - zmieniło je w istny koszmar. Genevieve stwarza pozory miłej i pokrzywdzonej przez los osoby, zadziwiająco podobnej do głównej bohaterki. W rzeczywistości obrała sobie za cel jak najbardziej uprzykrzyć jej życie.  Skrupulatnie realizuje swój plan i powoli wykańcza Katy psychicznie, wnikając w jej otoczenie. Próbuje zająć miejsce głównej bohaterki, przekonując do siebie jej najlepsze przyjaciółki, nauczycieli, a nawet pierwszą miłość nastolatki – Merlina. Katy za wszelką cenę stara się do tego nie dopuścić i wspólnie ze swoim przyjacielem rozpoczyna śledztwo, podczas którego wyjdą na jaw skrzętnie ukrywane tajemnice.
Czytaj dalej

9 komentarzy:

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

piątek, 22 marca 2013

Pretty Little Liars. Olśniewające, Sara Shepard

Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 312
Data premiery: 03.04.2013r.

 „Pretty Little Liars” jest serią, którą porównałabym do paczki chrupek. Po każdym kolejnym chipsie w głowie pojawia się chęć odłożenia torebki i dania sobie spokoju z dalszym jedzeniem, jednak siła woli często okazuje się zbyt słaba i powtórnie wracamy do naszej przekąski. Podobnie wygląda obchodzenie się z serią stworzoną przez amerykańską pisarkę – Sarę Shepard. Każdy tom wciąga czytelnika na kilka godzin, jednak ciągłe przedłużanie zakończenia, rozwijanie nowych wątków staje się po pewnym czasie męczące. Czy autorce udało się więc zachować poziom poprzednich tomów? A może Sara Shepard lepiej zrobiłaby szybko zakańczając tę serię?

 Wspomnienia związane z ciążą i oddaniem swojego dziecka są w dalszym ciągu żywe i niezwykle trudne dla Emily. Dzięki wsparciu przyjaciółek dziewczyna powoli wraca do normalności. Za kilka tygodni czeka ją wyjazd na uczelnię, jednak kiedy na jej drodze staje Gayle – kobieta, która zapłaciła pokaźną sumę pieniędzy, aby zostać matką noworodka – wszystko się komplikuje. W międzyczasie, szczęśliwa z powrotu do Noela Aria poznaje tajemnicę jego rodziny, która może zniszczyć ich dopiero co odbudowany związek. Z kolei Spencer za wszelką cenę próbuje dołączyć do elitarnego klubu uniwersyteckiego, a Hanna robi wszystko, aby rozbić związek Mike’a i jego nowej dziewczyny.  Ze swoimi brudnymi buciorami w życie czwórki przyjaciółek znów wkracza A., całkowicie nimi manipulując.

 „Olśniewające” to już jedenasty tom serii, która zdobyła tysiące fanów na całym świecie. Autorka i tym razem umożliwiła czytelnikowi poznawanie losów czwórki dziewczyn, których lista sekretów i tajemnic cały czas się powiększa. Nasze bohaterki do tej pory nie mogą pogodzić się z wydarzeniami, które rozegrały się w pamiętne wakacje na Jamajce. Te ciągłe rozpamiętywanie, wracanie w myślach do przeszłości stawało się momentami irytujące. Przerywany był w tamtym momencie dany wątek, a czytelnik gubił się, ponieważ nagle pojawiały się inne postacie, miejsca, a sytuacja ulegała zmianie.

 Akcja kolejnej powieści napisanej przez Sarę Shepard ciekawi czytelnika i wciąga na kilka godzin, jednak tym razem nie nastąpiło to tak szybko. Przez kilkadziesiąt stron nie mogłam „wskoczyć” do opisywanych historii, ponieważ nie działały już na mnie tak, jak to miało miejsce w poprzednich tomach. Akcja „Olśniewających” jest wolna i praktycznie na łamach stron powieści nic takiego się nie dzieje. Co prawda, pod koniec utworu napięcie wzrasta, czytelnik automatycznie zaczyna szybciej czytać, aby jak najwcześniej poznać zakończenie. Nie zmienia to jednak faktu, że przez większą część lektura tej części jest monotonna.

 Język aktorki nie uległ zmianie. W dalszym ciągu jest prosty i łatwy w odbiorze, a wszystko dzięki wykorzystaniu potocznych słów oraz opisaniu typowych problemów, z którymi borykają się współcześni ludzie, a zwłaszcza młodzież. Najsłabszym elementem wszystkich powieści Sary Shepard są momenty, najczęściej kończące poszczególne rozdziały, w których nasze bohaterki słyszą wysoki śmiech, szmer lub mają wrażenie, że są obserwowane. Autorka zamiast budować nastrój tajemniczości i niebezpieczeństwa, zdaje się iść po najniższej linii oporu, wprowadzając dobrze już znane elementy, które w pewien sposób rozbawiają odbiorcę.

 Nawet w ostatnim rozdziale, w którym autorka nawiązuje do przyszłych wydarzeń, wyczuwalna jest zmiana. Po jego przeczytaniu czytelnik nie ma już ochoty na jak najszybsze poznanie dalszych losów czwórki bohaterek, jest mu to w gruncie rzeczy obojętne. Tak jak w poprzednim tomie dziewczyny postanowiły postawić się tajemniczemu A., tak teraz ta motywacja zniknęła. Przez cały czas czytelnikowi towarzyszą natomiast opisy przerażenia, wyrzutów winy, ale na szczęście główny wątek rozwijany przez autorkę dotyczy przede wszystkim losów Emily i oddanego dziecka.

 Niestety, ale jedenasty tom serii nie okazał się tak dobry jak poprzednie. Poziom drastycznie spadł w dół, a „Olśniewające” pozostawiają wiele do życzenia. Książkę czyta się dobrze, jednak nie można powiedzieć, aby wciągała czytelnika od początku do końca. Tak jak w poprzednich częściach znajdowały się ciekawsze i mniej interesujące historie, tak teraz jedynie opis losów Emily zachęcał do dalszej lektury. Wątek związany z „A.” przestał fascynować, stał się obojętny i nijaki. „Olśniewające” - ku mojemu rozczarowaniu - nie dorównały poprzednikom. Mam jednak nadzieję, że w kolejnej części nastąpi progres, bo jeżeli nie, to myślę, że najlepszym rozwiązaniem dla pisarki byłoby zakończenie tej serii i stworzenie następnej. 
 Moja ocena: 3/6
Książkę otrzymałam od wydawnictwa Otwarte, za co serdecznie dziękuję! 

10 komentarzy:

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

sobota, 16 marca 2013

Requiem, Lauren Oliver

Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 390
Data premiery: 20.03.2013r.

 Miłość to uczucie, bez którego nasze życie byłoby puste i jałowe. Nie ma chyba na świecie osoby, która nie darzyłaby nią drugiego człowieka: rodzica, dziecka, przyjaciela czy chociażby ukochanego zwierzęcia. Bez tego typu doznań życie byłoby, delikatnie mówiąc, pozbawione sensu. Czy więc ludzie chcieliby dobrowolnie z niej zrezygnować? Lauren Oliver wykreowała wizję świata, w którym spróbowano pozbyć się miłości. Rząd przy pomocy propagandy i odpowiedniej manipulacji przekonał obywateli, że Deliria jest chorobą, śmiertelną chorobą, a dzięki zabiegowi uda się im jej uniknąć.

Czytaj dalej

19 komentarzy:

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

środa, 13 marca 2013

Honor złodzieja, Douglas Hulick

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron: 479
Data premiery: 30.03.2012r.

Ildrekka jest dość specyficznym miejscem, w którym władzę pełnią organizacje złodziei, morderców i innych szubrawców. Rządzi się ona zupełnie innymi prawami, panują tu odmienne zwyczaje niż w pozostałych zakątkach świata. Nikt nie może się czuć bezpiecznie na terenie tego miasta, a zwłaszcza szefowie poszczególnych rewirów. Kradzieże, napady i rabunki są normą, dlatego do ochrony wynajmuje się specjalnie wyszkolone osoby, które będą w stanie poświęcić swoje życie za pracodawcę.

  Jednym z Kamratów jest Drothe – złodziej, a zarazem włamywacz, pełniący również rolę Nosa – osoby, która zbiera przydatne informacje dla swojego szefa, a w razie potrzeby pozbywa się niewygodnych osób. Główny bohater zostaje wplątany w intrygę, która może doprowadzić do śmierci Kamratów, przewrócenia miasta do góry nogami, a nawet zniszczenia Imperium. Wszystkie zamieszane w tę sprawę osoby darzą do zdobycia księgi, dzięki której można zyskać potężną moc. Pech sprawia, że trafia ona w ręce Drothe’a, który narażony jest z jej powodu na jeszcze większe niebezpieczeństwo.
Czytaj dalej

12 komentarzy:

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

sobota, 9 marca 2013

Wu wei. Płyń z prądem życia, Theo Fischer

Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Liczba stron: 207
Data premiery: 6.09.2012r.



 Taoizm jest jedną z filozofii chińskich, która charakteryzuje się dążeniem do akceptacji samego siebie oraz osiągnięciem harmonii z otaczającym światem. Jej pierwszą, a zarazem główną zasadą jest „wu wei”, a więc niedziałanie, płynięcie z prądem życia. Może wydawać się to dość absurdalne i niewłaściwe. W dzisiejszych czasach nie patrzy się pozytywnie na osoby, które nie mają żadnych większych aspiracji i po prostu się lenią, jednak porównywanie w ten sposób podstawowej reguły taoizmu jest niewłaściwe. Chodzi tu bowiem o takie zachowanie jedynie w sferze duchowej, która dotyczy naszych myśli i sposobu postrzegania świata.
Czytaj dalej

7 komentarzy:

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

czwartek, 7 marca 2013

Cyrk, Justyna Charłamów

Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 605
Data premiery: 1.02.2013r.

 Kiedy do Radkowa przybywa tajemniczy cyrk wszystko się zmienia, a miasto otacza nieprzenikniona mgła. Niczego niespodziewający się mieszkańcy kontynuują prowadzony przez siebie tryb życia, jednak dla kilku z nich wizyta ponurej trupy cyrkowej okaże się bardzo nieprzyjemnym doświadczeniem. Pięć osób otrzyma zaproszenia na specjalne występy, przygotowane z myślą o każdym z nich. Do grona tych „szczęśliwców” należy: jubiler, szewc, samotna rzeźbiarka, fotograf oraz dość niesympatyczna nauczycielka gimnazjum. Rozbity w pobliżu cyrk nie jest jednak zwykłym miejscem, we wnętrzu czarnego namiotu każdego dnia ma miejsce jedno przedstawienie, a jego głównym bohaterem jest zawsze poszczególna z zaproszonych osób. 


"Witamy po ciemnej cyrkowej stronie. Wejdź i daj się uwieść czarnym myślom i ponuremu nastrojowi, na które nigdy ci nie pozwalano w obecności innych."*

 W powieści napisanej przez Justynę Charłamów możemy wyróżnić dwóch głównych bohaterów – bliźniaków Dolinowskich, których losy zostają powiązane z tajemniczym cyrkiem, odwiedzającym Radkowo. Urban i Maciej całkowicie się od siebie różnią, a postać Gertrudy Naszyńskiej jeszcze bardziej komplikuje ich relacje. Wkrótce Mistrzyni Ceremonii zwraca szczególną uwagę na jednego z braci i składa mu dość niespotykaną ofertę… 

Czytaj dalej

5 komentarzy:

Każdy komentarz jest tu mile widziany. Podziel się ze mną i innymi czytelnikami swoimi przemyśleniami, opiniami czy nawet krytyką.

Blogger Template by Clairvo