sobota, 14 grudnia 2013

Bądź bystry u dentysty, Dorota i Przemysław Stankowscy

 Rynek wydawniczy obfituje w szereg poradników, poczynając od pozycji związanych z samorozwojem, rękodziełem, a kończąc na przykład na tytułach, pomagających odbiorcy odnaleźć się w aktualnych trendach modowych. Tym razem na czytelnika czeka coś zupełnie nowego i nietypowego, mowa bowiem o zębach, dentystach i wszystkich tych (pozornie) przerażających rzeczach, których specjaliści dopuszczają się na pacjentach w imię ich zdrowego i pełnego uzębienia.

 „Bądź bystry u dentysty” to niesamowicie intrygujący projekt, traktujący o jamie ustnej i wszystkim tym, co jest z nią związane, a więc: o odpowiedniej higienie i profilaktyce, najczęstszych dolegliwościach i obawach pacjentów oraz o zabiegach i czynnościach, wykonywanych przez stomatologów. Dzieło Doroty i Przemysława Stankowskich ukazuje ten zawód w zupełnie innym świetle, przybliża czytelnikowi bliżej poszczególne zagadnienia, pokazując, że nie należy obawiać się wizyt w placówkach dentystycznych. Tym samym, niszczy przyjęty przez większą część społeczeństwa obraz stomatologa – sadysty, którego ulubionym narzędziem są obcęgi, a ewentualnie głośne i nieobliczalne wiertło, lubiące uciekać spod kontroli właściciela. 

 Ten niespełna stu czterdziestostronicowy poradnik w przystępny, a przede wszystkim zabawny sposób, prezentuje owe zagadnienie. Jego główną i niezaprzeczalną zaletą jest język, jakim posłużyli się jego twórcy. Jest on bowiem prosty, zrozumiały, a wszechobecny humor pozwala czytelnikowi na kontynuowanie lektury, składającej się z piętnastu rozdziałów, co równa się piętnastu różnym historiom, będących relacją samych autorów lub opowieściami napisanymi z punktu widzenia danych pacjentów. Interesującym rozwiązaniem okazało się zamieszczenie pod koniec każdego rozdziału komentarza z wypunktowanymi informacjami, które są najistotniejsze dla danego zagadnienia. Czytelnik w ten sposób nie tylko zdobywa wartościową wiedzę, ale zostaje także wyczulony i nakierowany na pewne kwestie, które mogą pomóc mu w znalezieniu wiarygodnego oraz odpowiednio wyszkolonego specjalisty.

 Ciekawym urozmaiceniem okazały się rysunki Henryka Sawki, o których czytelnik dowiaduje się już z samej okładki. Dołączone są one do prawie każdego rozdziału i zajmują całą stronę poradnika, dodając w ten sposób książce trochę więcej objętości. Nie zawsze były one związane z prezentowanym w danym rozdziale zagadnieniem, jednak nie można uznać tego za mankament, w przeciwieństwie do często niezbyt wyraźnych kwestii wychodzących z ust poszczególnych postaci. Sprawiało to, że dłuższą chwilę zajmowało mi kontynuowanie lektury, ponieważ niekiedy trzeba było się dwoić i troić, chcąc rozszyfrować dane słowa.

 „Bądź bystry u dentysty” to przyjemny i wiarygodny poradnik, napisany przez kompetentnych autorów, którzy odnoszą sukcesy w dziedzinie stomatologii nie tylko w kraju, ale także na arenie międzynarodowej. Już same wykonanie książki zachęca do sięgnięcia po nią, a po dodaniu wysokiej wartości merytorycznej, przekazanej odbiorcy w przystępny i zabawny sposób, tworzy nam się z tego tytułu warty większej uwagi poradnik, rozwiewający wszelkie obawy na temat zębów. Jak wiadomo, leczenie zniszczonych i zaniedbanych zębów nie należy do najprzyjemniejszych, a przede wszystkim – najtańszych doświadczeń, dlatego tak ważna jest odpowiednia profilaktyka, o której często napomina autorka.
 Czy polecam? Jak najbardziej! Za sprawą „Bądź bystry u dentysty” nie tylko poszerzyłam swoją wiedzę, zapoznając się szerzej z poszczególnymi tematami, ale także ubawiłam się niezmiernie w czasie jej lektury. 
Wydawnictwo: Poligraf
Liczba stron: 140
Data premiery: 05.12.2013r.
Ocena: 6/6
Ksiażkę otrzymałam od autorów, za co serdecznie dziękuję!
Blogger Template by Clairvo